Blog

Dziennik pokładowy pewnego samochodu.

Powrót do bloga RSS

Wymieniać pompę wody każdy może...

2005-01-13

...trochę lepiej, lub trochę gorzej...

Choć wymiania pompy wody jest operacją prostą i przyjemną (zwłaszcza z haynesem za pazuchą) można zrobić kuku swojemu autku, kiedy za bardzo będziemy chceli dokręcić ostatnią śrubę. Może się ona na przykład ukręcić.

Tak więc pomimo szalonej inwestycji w pastę uszczelniającą "unipak" za 6,44pln, i mile spędzonego południa z wisienką, pompa wodna (używana od Pitera) cieknie, tyle że tym razem z innej już przyczyny i nieco mniej. Gorsze jest to, że śruba bez łepka została w bloku silnika, co być może będzie związane ze spawaniem, lub co gorsza wyciąganiem silnika.

Komentarze zostały wyłączone.
Jeśli pragniesz podzielić się uwagami dotyczącymi tego wpisu (za co będę bardzo wdzięczny) zapraszam na stronę kontaktową.