Blog

Dziennik pokładowy pewnego samochodu.

Powrót do bloga RSS

Podsumowanie 2012

2013-01-29

W 2012 roku podjąłem ważną decyzję - naprawiłem wahacz. Ważna ta decyzja jest pod tym względem, że gdybym tego nie zrobił, wisienka musiałaby skierować swoje koła na cmentarz.

Poza tym mało nią jeździłem i mało mnie kosztowała. Ale, co tam, dopóki mogę sobie na nią pozwolić, będą nią jeździł.

W podsumowaniu uwzględniłem również opłatę OC za wisienkę, która nie miała oddzielnego wpisu.

Zapraszam do lektury.

Komentarze zostały wyłączone.
Jeśli pragniesz podzielić się uwagami dotyczącymi tego wpisu (za co będę bardzo wdzięczny) zapraszam na stronę kontaktową.