Blog

Dziennik pokładowy pewnego samochodu.

Powrót do bloga RSS

Nic się nie dzieje...

2004-06-24

Wisienka stoi na parkingu, dumna i piękna, a ja używam jej tylko gdy pada, a na codzień rowerkiem jeżdżę.

W zeszłym tygodniu złapałem gumę i okazało się, że niestety moje zapasowe koło jest już niestety w bardzo słabym stanie. Będę musiał pożegnać się z dwudziestolenią japońską oponą TOYO 155 SR13, a na jej miejesce wjedzie też oryginalny BRIDGESTONE 175SR13 od Pitera. Widać konstruktorzy nissana wyszli z założenia że autko z 80 konnym silnikiem musi mieć szersze opony i innego producenta.detektyw

Komentarze zostały wyłączone.
Jeśli pragniesz podzielić się uwagami dotyczącymi tego wpisu (za co będę bardzo wdzięczny) zapraszam na stronę kontaktową.