Dziennik pokładowy pewnego samochodu.
Powrót do bloga
2005-07-20
Profanacją bloga motoryzacjnego jest pisanie jak to fajnie się jeździ rowerem. Tymczasem ostatnio wszędzie się nim poruszam. Przyczyną tego stanu rzeczy jest również fakt, iż przez tydzień wisienka stała u znanego lakiernika na corocznym przeglądzie + lakierowanie zderzaków (ich naprawa w PlastSerwisie w Toruniu 30 pln). Lakiernik zadbał sumiennie o przykrycie warstwą lakieru moich rys na błotniku i drzwiach. Lakiernik stwierdził jednocześnie, że nie ma co sie przejmować zanikającym lakierem na listwach dolnych i tylnym błotniku. Trochę się tym martwię... za rok zobaczymy. Zostawiłem u niego 230 pln
Zrobiłem też kilka mniejszych zakupów jak żarówka do podświetlania tablicy (1pln), bezpieczniki (tak na wszelki wypadek) 3pln.
Kupiłem też żarówki Philips VisionPlus, które mają "50% szybszy czas reakcji i więcej światła". Dzisiaj je przetestowałem - faktycznie święcą jaśniej, ale czas reakcji w kierunkach to sprawa wtórna i ja jej nie odczułem bardzo. Kostowały 4 razy więcej niż normalne (8pln) ale w moim wypadku to był dobry zakup. Kierunek lewy tylny to ważna rzecz.
heh wpadłam na ten blog całkiem przypadkiem szukając pracy no to papa karolisia-kajka.blog.onet.pl
Faktycznie.
Jeśli w wyszukiwarce wp.pl wpiszemy Praca dla nastolatek...
Dziwna ta wyszukiwarka
Komentarze zostały wyłączone.
Jeśli pragniesz podzielić się uwagami dotyczącymi tego wpisu (za co będę bardzo wdzięczny) zapraszam na stronę kontaktową.